Przy śniadaniu Inez oświadczyła, że nie może się doczekać soboty. Trochę mnie to zdziwiło, bo wiedziałam, że tego dnia są egzaminy. Jak widać ona ma inne postrzeganie rzeczywistości. Słychać co jest dla niej istotnie tego dnia.
„3 zdanie egzaminy…” – to już jak widać ustalone. To jest przykład jak stawiać sobie cele. W trybie zaplanowanym, a zarazem dokonanym.